|
Pierwszy dzień matury za nami. O 8.30 maturzyści zaczęli wchodzić na salę i losowali numery stolika. Było trochę tremy i zdenerwowania, niektórzy w ostatniej chwili przypomnieli sobie, że trzeba mieć dowód osobisty. Tylko bez paniki! Mogliśmy im towarzyszyć tylko do momentu, aż przewodniczący komisji z jednym z maturzystów udali się po arkusze egzaminacyjne. Były to ostatnie chwile na rozmowę, dodanie sobie otuchy, rozejrzenie się po sali. A potem drzwi zamknęły się na 170 minut.... Jutro matematyka - Będzie dobrze! Zobacz zdjęcia
|